Małe dzieci najczęściej zapadają na biegunki, wymioty, gorączkę czy kaszel. I jest to zjawisko powszechne. Należy tylko pamiętać, żeby zawsze natychmiast reagować na infekcję, która dotknęła naszego maluszka. Wspaniałe jest to, że dzieci są silne i potrafią doskonale radzić sobie z infekcjami, kiedy oczywiście są one wspomagane przez profesjonalne leki i kontrolowane przez lekarza rodzinnego. Dobrze jest mieć zaufanego doktora, do którego można zadzwonić o każdej porze dnia i nocy. Szczególnie jeśli dziecko w dzień jest pełne energii i zachowuje się całkiem normalnie, a w nocy nagle wybucha wysoką gorączką wymiotuje, czy dostaje biegunki. Jest to naprawdę nieoczekiwana sytuacja i każdy rodzic reaguje lękiem, jednak zawsze należy pamiętać, że dla malutkich organizmów takie nagłe objawy są całkiem normalne. Nigdy tylko nie można dopuścić, aby gorączka rozwinęła się zbyt wysoka i od razu panować nad sytuacją. W każdym domu, w którym znajduje się małe dziecko, powinny znajdywać się syropy i czopki przeciwgorączkowe, oraz sprawnie działający termometr. Dzięki temu kiedy na przykład w nocy pojawią się nieoczekiwane symptomy choroby można doraźnie dzieciątku pomóc doczekać do rana i udać się do lekarza już opanowawszy sytuację w domu. Nigdy nie wolno dopuścić do tego, aby dziecko zaczęło się męczyć i musiało tak trwać całą noc. Zresztą nieopanowana gorączka może doprowadzić do drgawek, a od tego już pierwszy krok do naprawdę poważnych komplikacji, dlatego nigdy nie powinniśmy dopuszczać do rozwinięcia się u dziecka wysokiej temperatury.