Taniec sam w sobie to bardzo ciekawe zjawisko towarzyszące ludziom. Ten współczesny przybiera rozmaite formy, niekiedy nie interesuje, innym znów razem bardzo intryguje i fascynuje. Jedni tańczyć lubią, inni z kolei wola tylko takie tańce oglądać. Są tez tacy, którzy sam taniec omijają szerokim łukiem, ale jest to ich część pracy. To oczywiście różnego rodzaju managerowie, którzy odpowiedzialni są za promowanie trasy związanej z taneczną rewią, są też i tacy, którzy żyją z fotografii tanecznej. Cóż to za gatunek? W sumie żaden, nie da się bowiem określić fotografii w ten sposób, co fotografię pejzażowa czy sportową. Nie mniej warto wiedzieć, ze są na naszym rynku fotograficznym osoby, które specjalizują się w fotografowaniu tańca.Jak wiemy, sam w sobie taniec to różnorakie zjawiska. Jednym razem będzie to fotografia z konkursu tańca towarzyskiego, innym razem może to być taniec uliczny – czysto rozrywkowy lub tez w formie artystycznego przekazu. Na pewno osób, które specjalizują się tego typu fotografii w naszym kraju jest niewiele. Ale właściciele dużych agencji potwierdzają, że kilka nazwisk w fotografii się pojawia i w przypadku tworzenia materiałów promocyjno-reklamowych nie mają zbyt wielkiej możliwości co do osób, do których można zadzwonić po wysokiej klasy fotografie.– „Chłopców z cyfrówkami jest wielu – uśmiecha się Michał Adamczewski. – Niewiele osób jednak potrafi wychwycić sama istotę tańca, toteż zlecając wykonanie takich fotografii dla materiałów reklamowych musimy się kierować doświadczeniem. Nie da się stanąć przed scena i zrobić świetne foty ot tak sobie. To wiele pracy, zarówno z punktu widzenia obsługi swojego sprzętu, po światło i przesłanie. Musimy wszyscy zrozumieć, że taniec to ruch, a takowy nie jest łatwo przekazać na zdjęciu. Tutaj wszystko musi zagrać, na pewno przypadkowy fotograf nie jest w stanie tego pokazać.”Taniec często pojawia się na fotografiach. Nie mniej musimy wszyscy mieć świadomość, że dobrych zdjęć przedstawiających taneczny wir nie ma aż tak wielu. To zadziwiające, ale… to fakty. Fotografowanie tańca nie jest sprawą prostą i nie zawsze głównym problemem jest sam ruch. To kwestia odpowiedniego kadru i przedstawiania uczuć tańczącej pary oraz wszystkich emocji towarzyszących tańcowi. Przy tym dość istotnym elementem jest samo światło. Bardzo często bowiem jest tak, że taniec wiąże się z klimatem scenicznym, toteż żeby takowy stworzyć umieszcza się wokół tancerzy niewielką ilość reflektorów lub podobnych źródeł światła. To sprawia, że tancerze przedstawieni są w niezwykłym, atrakcyjnym świetle, nie mniej nie dla fotografia jest to poważne utrudnienie. Jak wiadomo samo foto to rysowanie światłem, bez światła trudno o dobrą fotografię.Co by nie było… każdy powinien kiedyś taniec pofotografować. Chociażby po to, żeby poczuć przez chwile magię tego zawirowania i wszystkie uczucia tancerzy. Bo oni ten sport kochają, a utrwalenie tych emocji wbrew opinii nie jest łatwo.