Sesja

W życiu każdego studenta pojawia się znienawidzony przez wszystkich okres. Jest to czas egzaminów, które trzeba zaliczyć, żeby przejść na kolejny semestr lub rok. Taki okres jest właśnie nazywany sesją. Czas ten, zmusza każdego studenta, do rezygnacji z imprez, spotkań z przyjaciółmi i rozpoczęcie nieustannej walki z czasem oraz wieloma tomami książek, z których trzeba przyswoić niezbędną do zdania egzaminu wiedzę. Techniki uczenia się są różne. Wszystko zależy od osobistych preferencji i warunków. Są osoby, którym wystarczy raz przeczytana książka lub notatki i zdają na czwórkę lub piątkę. Może zdarzyć się tak, że nawet przerabiając cały materiał kilkakrotnie, nie będziemy w stanie zaliczyć przedmiotu, do którego się uczyliśmy.

Wśród opinii studentów z wyższych lat, panuje przekonanie, że przed sesją najlepiej sobie wszystko zaplanować. Codziennie powinniśmy przerobić konkretną partię materiału przypadającą właśnie na ten dzień. Trzeba przeznaczyć sobie co dwa, trzy dni, dzień wolny, żeby się nie przemęczyć a poza tym, przyda się on do załatwienia, spraw, które pojawią się w międzyczasie. Dzięki temu, nie przewiemy planu nauki i będziemy mogli nadal, systematycznie pogłębiać naszą wiedzę. Poza tym, ci sami studenci radzą, żeby uczyć się między dziesiątą a osiemnastą. Trzeba wcześniej zjeść pożywne śniadanie, jeżeli ktoś lubi, to wypić kubek kawy i można brać się do nauki. Warto również mieć zawsze ze sobą szklankę lub butelkę z wodą mineralną, w razie jakby zachciało nam się pić.

Obowiązkowo, należy zrobić jakąś przerwę na obiad albo drugie śniadania. Taka przerwa powinna pojawić się po około czterech do sześciu godzin po rozpoczęciu nauki. Jeżeli czytamy książkę lub notatki, warto podkreślać najistotniejsze zdania. Pozwoli to łatwo odnaleźć później to co nam jest niezbędne. Dzięki temu, dzień przed egzaminem, możemy spokojnie przeczytać sobie tylko to co zostało zaznaczone a z pewnością reszta sama się przypomni i będzie dużo łatwiej osiągnąć cel czyli zaliczyć egzamin bez problemu.

Powiązane: